Kiedyś kojarzyłem Ją z niezłych ról w filmach („Desperatki”, „Zakładnik”, „Matrix”). Dzisiaj jest już znana chyba tylko i wyłącznie jako szalona aktywistka w walce o prawa czarnoskórych. Jeszcze „Oscar so white” i inne Jej wyskoki mogłem znieść ale teraz przegina palę ostro udzielając się w sprawie George’a Floyda. Nie mam pojęcia dlaczego tą całą sprawę podpięto pod rasizm. Skoro policjant który zabił Floyda ma problemy z agresja i był zdolny do takiego czynu, to jestem w 100% pewien ze tak samo postąpiłby z białym obywatelem. Te wszystkie protesty i zamieszki podczas których czarni rabują sklepy, podpalają budynki i niszczą samochody Bogu ducha winnych ludzi. To jest chore co tam się dzieje! A ta nawiedzona kobieta patrzy na to z boku i jeszcze bije im brawo. Nie wspomnę już o tym że Floyd był zbirem i degeneratem a afroamerykanie zrobili z niego świetego i niedługo zaczną stawiać mu pomniki.
Właśnie przyznała, że zdradziła Willa z jakimś 27-letnjm raperem. Zdemoralizowane babsko jak całe to lewackie towarzystwo.
O tym tez słyszałem. Zdaje się ze mówiła również ze Ona i Smith wychowują dzieci bez żadnych zasad (co zreszta widać bo wyrosły z nich strasznie zmanierowane i przekonane o własnej wyższości małolaty). A i jeszcze przekonywała ze pokarm to trucizna...
Tylko przyklasnąć. Świat pełen jest uciśnionych i poszkodowanych, ale tak się składa, że najgłośniej ryczą ci bogaci. Wstyd że sporo ludzi nie dostrzega, iż realizowana jest idea Gramsciego.
Masz rację. Rzadko się zdarza, żeby policja w Stanach obalała na ziemie normalnego obywatela, który idzie sobie spokojnie ulicą. Kryształowy nie był, ale już nikt o tym nie pamięta.
On nie szedł spokojnie ulicą tylko został zatrzymany do kontroli, i nie wykonywał poleceń gdy kazali mu mieć ręce na kierownicy (podstawowy przepis). Tylko "płakał" i lamentował, albo miał IQ na poziomie szynszyla albo miał coś do ukrycia. Więc chcieli go wsadzić do radiowozu na tylne siedzenie i sprawdzić dokumenty ale on się szarpał i opierał, a kiedy w końcu im się udało wyskoczył z auta. Nie dość, że był to wielki gość to recydywista, policjant przesadził z tym duszeniem kolanem, mógł go kilka razy spytać czy dobrze się czuję i pogłaskać go po głowie...
Do listy jej odpałów można teraz dodać obsadzenie czarnoskórej (i umiarkowanie atrakcyjnej moim zdaniem) aktorki w głównej roli DOKUMENTALNEGO filmu o Kleopatrze, królowej Egiptu. Przyznam, że zawsze mi się Jada podobała fizycznie, natomiast długo nie miałem pojęcia co ta kobieta ma w głowie.