By w końcu stać się żałosną, naziolską marionetką na usługach globalistów. Spasiony pomnik Nowej Normalności.
Mi się wydaje, że jak na jednego człowieka to osiągnął całkiem sporo, a co do bycia "naziolską marionetką na usługach globalistów" to proszę Cię... ile Ty masz lat żeby w takie bzdury wierzyć, 10?
No chyba że masz 10 lat, to wtedy ok, można sobie bajki dorabiać i się nakręcać.
Po prostu facet wierzy w skuteczność szczepionek i maseczek, wyraża swoją opinię bo wierzy że pomaga innym. Nie chcesz, to go nie słuchaj. Nie bój się, ten mięsny golem do niczego Cię nie zmusi.
A że użył mocnych słów to niestety, facet jest starej daty i już nie ogarnia że w dzisiejszym świecie trzeba na każde słówko uważać żeby przypadkiem napinaczy internetowych nie urazić.
Taaa.... Tak wierzy jak w misję Grety Th. Rozbawiłoś mnie. Jak to mawia lewactwo: "Wiara jest jego prywatną sprawą i powinien ją praktykować w domu". Natomiast ten synuś nazisty próbuje na starość przygarnąć jeszcze kilka dolców liżąc sempiterny możnych tego świata. Doskonale wie o czym mówi. To polityk i biznesmen. Sprzedał się jak ostatnia k. Nawet trudno go nazwać "pożytecznym idiotą", bo jest na to za cwany. Natomiast argument typu "masz 10 lat" zwykle zdradzają 14-latka. Przynajmniej mentalnego.
Może nie musi. Tym trudniej o usprawiedliwienie jego zachowania. Widocznie taki ma już charakter. Taki ichni Cezary Pazura, tyle że starszy i bogatszy.
Może i ma taki charakter, że chce wykorzystać swoją sławę żeby przemówić ludziom do rozsądku.
W moim odczuciu (na ile go zdołałem poznać przez Internet i niestety nie osobiście), to on szczerze wierzy w skuteczność maseczek i szczepionek tak samo jak wierzy w kryzys klimatyczny.
Po prostu korzysta z okazji na YouTube żeby o tym gadać i pomagać ludziom.
Ja bym tu się nie doszukiwał drugiego dna ani też nie przylepiał mu łatki nazisty. Miał kiepskie relacje z ojcem i raczej go nie podziwia.
Tak, powiedział "screw your freedom" do wszystkich przeciwników maseczek i szczepień, w tym także i do mnie :D ale taki już ma dosadny styl wypowiedzi ;)
Takim stylem zbudował swoją firmową karierę. Nie słowami "przepraszam pana, czy zbytnio nie urażę jeśli poproszę pana o ubranie" tylko "dawaj ubranie, buty i motor" po czym łamał przeciwnikom ręce. W ostatnich latach powie się cokolwiek i już wielka sensacja i awantura.
Ja się z nim nie zgadzam w tym temacie i jeszcze mi nie odebrał wolności niczym tatuś nazista. Jak mi odbierze to dam znać.
Ok. Dałem wyraz swojej opinii. Ty to jakoś tonujesz i to rozumiem. Moim zdaniem temat wyczerpany bo raczej nie rozstrzygniemy czy Arnold wierzy w to co gada czy robi to dla innych korzyści. Osobiście kwestię wiary bądź niewiary w jaba mam za sobą od czasu jak załapałem trzy tygodnie temu chińczyka od dwukrotnie trafionej koleżanki. Wcześniej byłem sceptyczny. Teraz jestem przeciw. Bo może i działa ale raczej nie tak jak by chciała większość ludzi.
Na 100% działa na korzyść producentów szczepionek, robią fenomenalny interes sprzedażą badziewia którym się mamy cyklicznie kuć :/ A czy działa pozytywnie na zdrowie to też nie wiem. Część moich znajomych się zaszczepiła, część nie, chorują różnie, nie widać znaczącej różnicy.
To była moja reakcja na Arniego "screw your freedom", które zbiegło się z chorobą, której z kolei nie powstrzymało pokłucie wszystkich dookoła. Była o tyle emocjonalna, że byłem kiedyś jego zagorzałym fanem. Podobnie dotknęła mnie rzekoma akcja z psami na koncertach Metalliki, chociaż tu w mniejszym stopniu gdyż się nie wybierałem. Co do tekstu w linku, wolę nie zajmować stanowiska. Tego typu apele mają sens wobec społeczeństw, w których funkcjonuje pluralizm informacyjny a z opinią społeczną ktoś się liczy. Stąd te wszystkie ruchy "pacyfistyczne" atakujące żołnierzy na zachodzie a ostatnio również naszych pograniczników. Arnie się nie przebije nawet u swoich rosyjskich fanów. Najwierniejsi najwyżej stwierdzą, że jest daleko i nie rozumie Rosji.