Arnold Schwarzenegger wbrew okolicznościom i przeciwnościom postanawia urodzić dziecko w ramach eksperymentu naukowego, a pomaga mu w tym Danny DeVito. Bardzo przyjemny obraz z bardzo beznadziejną muzyką (nie licząc theme songu). Brakuje w świecie kinematografii tak mało wulgarnych komedii. Trudno powiedzieć gdzie się podziały albo co się stało z oczekiwaniami odbiorców.